sobota, 21 czerwca 2014

Wiosenna botwinka

Jakoś tak się zdarzyło, że przeoczyłam fakt, że już od dobrych kilku tygodni trwa sezon na botwinkę. Niegdyś znienawidzona przeze mnie zupa, dziś jedna z ulubionych. Idealna na pogodę i niepogodę. Tak więc marszem na targ po odpowiednie składniki - sezon na botwinkę nie trwa przecież aż tak długo!

 

Składniki
  • 1 pęczek botwinki,
  • 1 duża marchewka (najlepiej młoda),
  • 1 średnia pietruszka (najlepiej młoda),
  • 1 duży ziemniak,
  • ok. 1,5 - 2 litry bulionu (warzywnego lub mięsnego),
  • 200 ml śmietany 30%,
  • 1 łyżka soku z cytryny,
  • sól, pieprz.
Wykonanie
Ziemniaka kroimy w kostkę, wrzucamy do bulionu i doprowadzamy do wrzenia, po czym gotujemy jeszcze 5 minut. Marchewkę i pietruszkę ucieramy na tarce (grube oczka). Dodajemy do gotującego się bulionu. Dodajemy drobno pokrojoną botwinkę (pamiętajcie, aby ją dobrze opłukać). Wszystkie warzywa gotujemy przez kilka minut na wolnym ogniu do miękkości. Doprawiamy solą i pieprzem. Następnie wlewamy powoli śmietanę i mieszamy - ten krok możemy pominąć lub użyć śmietany 12%. Ja przy botwince lubię zaszaleć:) Na koniec dodajemy sok z cytryny. Zupę z botwinki można podawać z dowolnymi dodatkami, jak np. jajko ugotowane na twardo, szczypiorek czy tak jak ja z kleksem z jogurtu naturalnego i natką pietruszki. SMACZNEGO!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz