Pomysł na przepis podsunęła mi mama - zresztą jak samą dynię. Podobnych przepisów w internecie jest mnóstwo, różnią się tylko kompozycją ziół. Ja postawiłam na tymianek i wyszło przepysznie!
Składniki
- 1 średnia dynia hokkaido
- 50 ml oliwy z oliwek
- 2 ząbki czosnku
- garść świeżego tymianku (opcjonalnie można zastąpić suszonym)
- 1 łyżeczka czarnuszki
- pieprz
Wykonanie
Oliwę wlewamy do miski. Dodajemy do niej posiekany tymianek, czarnuszkę oraz wyciśnięty czosnek, Całość mieszamy. Dynię myjemy dokładnie, kroimy na pół i dokładnie wydrążamy środek. Następnie kroimy dynię w paski o szerokości około 1-1,5 cm. Dynię pieprzymy (można też posolić). Tak pokrojoną dynię wrzucamy do miski i dokładnie mieszamy z oliwą i przyprawami. Odstawiamy dynię na 15 minut, aby przeszła smakiem ziół. Następnie przekładamy ją do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Blaszkę wstawiamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na 20 minut. Nasza dynia gotowa! Świetnie smakuje samodzielnie, ale także jako dodatek do mięs i ryb.
właśnie wcinam pieczoną dynię! w zasadzie to tak ją uwielbiam, że jem codziennie :)
OdpowiedzUsuńTa dynia jest moją ulubioną i choć robię z niej różne rzeczy, taka pieczona jest moim zdaniem najlepsza :-)
OdpowiedzUsuńmmm, pyszna! też taką robię - na oliwie, z czosnkiem i z dodatkiem przeróżnych ziół :)
OdpowiedzUsuńdynia? no to chyba mamy już danie na halloween
OdpowiedzUsuńWygląda super..szkoda że nie ma dynie teraz..spróbuję może z batatów..
OdpowiedzUsuń